= Forum WSK =

WojtekW

Może już to przerabialiście ,ale uważam że to bardzo dobry temat. Znamy wizerunek naszych motocykli w książkach ,i folderach fabrychnych, a w naszych motorach to bywa różnie , albo jest to bo ktoś coś zmienił przed nami ,albo zmiany w naszych motocyklach są spowodowane czym innym , naprzykład w czasach 80- tych w fabryce wkładano wszystko co mieli w magazynach i bywało różnie. Można by między nami spróbować jakoś to uporządkować. Na pierwszy ogień n/p mam dwie ciekawe stacyjki od 175 jedną wyciągnełem z wraka Perkoza a drugą niedawno kupiłem na allegro gość mówił że była w exportowej wersji WSK , Mają symbole 70-11.0002 i 70-11.0003 i bardzo się różnią jeśli temat chwyci to wyślę zdięcia i tak mogli byśmy wymieniać się informacjami uważam że ważnymi , ja mam w swojch zbiorach różne ciekawe częsci może kogoś z was to zainteresuje.

fenix · Wysłany: Pon 9:45, 06 Mar 2006 Temat postu:

Poruszyłeś delikatny temat: wymianę informacji i zdjęć że tak powiem "w trybie indywidualnym". Pewnie większość krzyknie, że to jest nieładnie tak wiedzieć coś i nie podzielić się z innymi: tak całkiem bezinteresownie!

To takie homo sowieticus: mnie się też należy, więc jak coś masz to się podziel ze mną! Natomiast ja bym się też podzielił, ale nic nie mam!
I choć to jest być może niespołeczne zachowanie, to ja raczej się pod tym NIE podpisuję (stąd zresztą wzięła się moja koncepcja ze starego forum - założenia oddzielnego działu ONLY FOR... choć jakoś tak do końca to nie udało mi się jeszcze sprecyzować zasad jej działania).
Słowem - mogę coś upublicznić ze swojej wiedzy, ze swoich zbiorów, ale... tylko mogę. Nie zawsze chcę, bo i w imię czego?
Czasami dostaję takie maile: wiem że masz całe stosy zdjęć wuesek a ja tworzę właśnie nową stronę o wueskach. To przyślij mi wszystko, co tam masz na dysku!! Heee-hee... Naprawdę dostaję takie maile.
A jak kiedyś odpisałem takiemu delikwentowi, że nie chce mi się tego robić choćby z jednego powodu: że przegląd i wybranie odpowiednich zdjęć zajmie mi ze 2 dni, (a i sama przesyłka mailowa "ważyć" będzie kilkaset MB!!!), to mi szczyl odpisał że jestem... chytry (ba mam i nie chcę mu tego dać!).

Podsumowując: ja się z tobą zgadzam, pomysł jest dobry. Warto go rozszerzyć i pociągnąć dalej. Ale jak to zrobić: no tego pomysłu właśnie mi brakuje.

WojtekW · Wysłany: Pon 14:03, 06 Mar 2006 Temat postu:

Masz oczywiście rację Fenixe i ja uważam że nie wszystko można wszystkim pokazać , lecz raczej myślałem o tych różnych częściach które są w naszych motorach ,niby takie jak wszystkich ,a jednak nie tak dokońca. Naprzykład przednich lamp w WSK-ach to jest ze 7- 8 rodzaji i dobrze by było jakoś to upożątkować , i wytłumaczyć przy okazji i to dlaczego tak było , lub co jest moim maprawde głebokim mażeniem wywalić z naszych maszyn tę "plasticzaną"ochydę którą montowano z biedy w latach 80-ych. Bo maprawdę można doprowadzić te nasze WSK-i do tego stanu na jakie zasługują ,i przy okazji zatrzeć wszelkie ślady WT i tego co mordowano na wiochach w tych motorach i co przylepiło się jak g--no do obrazu tego motocykla za sprawą " ortalionowców"

firewall · Wysłany: Pon 16:57, 06 Mar 2006 Temat postu:

Ja Wam powiem, że w mojej WSC-e wszystko, oprócz licznika, stacyjki to mam orginalne Wink

Farmer · Gość

Wojtek, może zaczniemy od przełącznika kierunkowskazów Smile

Gość · Wysłany: Pon 18:52, 06 Mar 2006 Temat postu:

A tak masz racje Farmer pracowałem nad tymi przełącznikami i takie nasówają sie wnioski : typowy przełącznik świateł P107 , czy P107m można zmodyfikować tak zeby układ przełączeń był 1-0-1 lecz nie bardzo jest to opłacalne , a to dlatego że jest wykonany z ebonitu i gdy go przerabiałem to poprostu pękał zniszczyłem dwa środki ,więc niejest to dobre wyjście trzeba jednak kupić przełącznik w sklepie nawet ten ze Skutera bo niema problemu wtedy ze środkiem , ale obudowa jak ktoś już pisał niebardzo pasuje , sprawdzimy zamówiłem taki przełacznik na prubę sam jestem ciekaw , ale myślę że ro nie problem usunie się przycisk klaksonu i zalutuje ,najlepiej sprawdza się oryginał ale to bardzo trudna żecz do zdobycia , więc jest jeszcze jedno wyjście : przełącznik kierunków od MZ TS bo ten niewiele się różni od oryginału mam taki ale kupiłem go od gościa który go przerobił na osadzenie na kierownice czyli zeszlifował obudowę ,na zdjęciu to widać zaraz je prześlę.Ja zawsze dotrzymuję słowa poczeka cierpliwie będziesz miał ten przełacznik taki jak trzeba.WojtekW

WojtekW · Wysłany: Pon 20:15, 06 Mar 2006 Temat postu:

firewall · Wysłany: Pon 20:29, 06 Mar 2006 Temat postu:

Poprzednim właścicielem mojej WSK był kolega. Pierwotny lakier Wiesi ( jak na GIL-a przystało ) był pomarańczowy, na boczkach po obydwu stronach był czarny napis "GIL", także wszystkie blachy napewno są orginał ( niestety mam parę braków np. gumy na bak, znaczki ) . Rama też orginał, na tabliczce znamionowej wybity 1976 rok produkcji oraz lżejsza waga 97 kg ( charakterystyczna dla GIL-a ) . Płytkie błotniki w orginale były popielate. Niestety największym bólem jest brak papierów Sad

WojtekW · Wysłany: Pon 22:35, 06 Mar 2006 Temat postu:

Firewall dostałem na PW twoją wiadomość , zobaczę co się da zrobić , a gumy na bak mam , tyle że nie wiem jeszcze czy je wykorzystam , czy twoje boczki są metalowe i te z wtłoczeniami i takie jak by odwrócone , bo takie odpowiadały by na ten rok produkcji.

Farmer · Wysłany: Wto 1:23, 07 Mar 2006 Temat postu:

Poprzednim właścicielem był mój ojciec więc mam wiarygodne źródło.

Moją WSKa jest prawie orginalna, jedynie lusterko(zbędne),kierunki, stacyjka i przełącznik są nowe. Brakuje mi tego nieszczęsnego orginalnego przełącznika kierunkowskazów i tego paska ozdobnego na siedzenie(taki biały). Stare kierunkowskazy kiedyś odnowię bo teraz sa w opłakanym stanie(po wypadku) Mam nawet orginalne boczne owiewki na nogi do mojego kobuza, jeśli bedziecie chcieli to je założe i zrobie fotki(w święta)

WojtekW · Wysłany: Wto 13:23, 07 Mar 2006 Temat postu:

Z przełącznikiem to sobie poradzimy ,ja też mam Kobuza ( właściwie to mój syn Rafał, ale to nasze wspólne) więc sam jestem zainteresowany tym żeby zdobyć ten przełącznik , niestety zdobycie oryginału to prawie niemożliwe ale można wszystko zrobić jak się chce tym bardziej że obudowa to stop aluminium , ja testuję teraz te wynalezki z lutowaniem aluminium ,chyba będzie dobrze ,tyle że ostatnio to nie bardzo mam czas bo robię remont warsztatu i szykuję się od paru dni do wyjazdu do Hajmatu , ale zajmę się tym na bank to zrobię taśmową produkcję ,to kto bedzie potrzebował to może na mie liczyć..... Standardowy też!!!

Adpoterbas12

check this 8=)
[link widoczny dla zalogowanych]
regards, Adpoterbas12

Anerted08

check this too
check this too Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]
Razz

Edmohader

superb!

[link widoczny dla zalogowanych]

Adpojoder1

superb!

[link widoczny dla zalogowanych]
regards, Adpojoder1